Ku wnikliwej nieświadomości
Końcówka października w przeciągu dosłownie paru dni przyniosła masę wartych najmniejszej uwagi premier płytowych. Zajęło trochę czasu aby skrupulatnie sięgnąć po każde z nich. W ślad za Parquet Courts 22 października ich rodaczka, Haley Fohr, znana pod pseudonimem scenicznym Circuit des Yeux, wydała długo zapowiadany album, niosący mglisty tytuł -io.
Końcówka października w przeciągu dosłownie paru dni przyniosła masę wartych najmniejszej uwagi premier płytowych. Zajęło trochę czasu aby skrupulatnie sięgnąć po każde z nich. W ślad za Parquet Courts 22 października ich rodaczka, Haley Fohr, znana pod pseudonimem scenicznym Circuit des Yeux, wydała długo zapowiadany album, niosący mglisty tytuł -io. Matador · 2021 Życie w czterech ścianach, do którego z przyczyn bardziej niezależnych zostałam ostatnio zaciągnięta, wskutek postępującego braku cierpliwości, okazało się być co najmniej wymagającym. Odnajdując się w tej nieznanej rzeczywistości, moją towarzyszką była muzyka Amerykanki, której ostatnie dokonania tak naprawdę brzmią jak przykładowa muzyka dla czterech ścian. Takie...